06 (8) Eminem - Zegnaj Hollywood, Book, tlumaczenia, eminem, The Eminem Show
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
EMINEM – ŻEGNAJ HOLLYWOOD
1
Myślałem, że się rozliczyłem
Z tego wszystkiego co zrobiłem
Myślałem, że na związek z Kim wystarczająco silny byłem
Ale się przeliczyłem
Że wystarczająco mocny nie byłem
Sprawę sobie zdałem
Bo żonglować dwiema rzeczami naraz nie zdołałem
Poniżony na kolanach i w kajdankach znalazłem się
Powinno to było być wystarczającym powodem dla mnie
Aby zebrać rzeczy swe i opuścić cię
Dlaczego nie mogłem zobaczyć, że mam tak gówniane ego
Nikt zobaczyć nie mógł co czułem, całego szajsu tego
Dobrze cholera kalkulowałem w umyśle swoim
Że ona nie zamierzała być przy upadku moim
I mnie w tej chwili nie złapała
Gdy widziano ją jak kaucję wpłacała
Nie mogłem nawet zobaczyć co się stało
Kiedy to wszystko całkiem się załamało
Gdy się obróciłem i Garego zobaczyłem
Chował broń przy pasku to wykryłem
Potem uderzenia nastąpiły
Które go poruszyły i powaliły
Sprzedałem płyt dwa miliony
Z pobytu w więzieniu wolę być zwolniony
Nie zamierzam stracić mej wolności
Przez żadną kobietę zwłaszcza pełną niestałości
Teraz już tylko zwolnić potrzebuję
Postawić nogi mocno na ziemi spróbuję
Ale jeszcze chwilkę mi daj
Refren:
Powiedz Hollywood żegnaj
Powiedz Hollywood żegnaj
Powiedz Hollywood żegnaj
Powiedz Hollywood żegnaj
2
Nie chcę patrzeć, więc w komiksach twarz kryję stale
I niczego na tym świecie nie jest za dużo wcale
Połknąłbym wszystko gdybym taką możliwość miał
Nawet całą butelkę tylenolu gdybym tylko chciał
I skończył na dobre z tym
I Hollywood żegnaj powiedziałbym
Może powinienem zrobić to zaraz
Gdy te wszystkie problemy zwaliły się naraz
Ponieważ wszystkie udręki te
Na zewnątrz wydostały się
I myślę sobie, że
Spadam na dno, ale nie poddam się
Zamierzam wydostać się z tego
Dzięki Bogu mam swoją małą dziewczynkę u boku mego
Jako ojciec odpowiedzialność w sobie odkryłem
Nie wszystko więc jeszcze straciłem
To musi być w mojej krwi, bo nie wiem jak to się dzieje
Teraz wiem, nie odpowiadają mi mego ojca losu koleje
Jest to człowiek, którym się brzydzę
Tak bardzo mocno go nienawidzę
Najbardziej się bałem, że wyrosnę na takiego jak on skurwiela
Człowieku, czy możesz zrozumieć dlaczego taki jestem teraz
Co moim fanom sprzedaję
I ile siły im daję
Refren:
Powiedz Hollywood żegnaj
Powiedz Hollywood żegnaj
Powiedz Hollywood żegnaj
Powiedz Hollywood żegnaj
3
Nie chcę wyrzucać szajsu tego
Choć on domaga się udziału mego
Dla mnie istnienie jego
Sprawia, że pragnę tego
To nie jest gra, to prawdziwego życia ujawnianie
Jest rzeczywistym w nałóg popadaniem
Rozgłosu memu życiu nadanie
[ten cały rozgłos wokół mej osoby]
Rozpoczęło mego cholernego ego pożeranie
[spowodował w moim pieprzonym ego nieodwracalne szkody]
Pieprzyć spluwy, skończyłem z tym, niewielka strata
Już nigdy nie spojrzę na gnata
Jeśli jeszcze kiedyś w jakąś bójkę się wplączę
To z własnego przyrzeczenia się wywiążę
Kochać swoich fanów umiem
Ale nikt nigdy nie zrozumie
Że wszystko co miałem to poświęciłem
Choć że osiągnę taki poziom nigdy nie marzyłem
To więcej niż to o co kiedykolwiek prosiłem
Gdziekolwiek się wybierałem
Bluzę, kaptur albo maskę miałem
A co z resztą?
Jak można czym innym się zajmować
Skoro w swojej dziedzinie największych rzeczy mogę dokonać
To tak jak z tym chłopcem co dostosować się nie potrafił
I w końcu gdzie trafił?
Znalazł się w przezroczystej klatce
Tak ja jestem w pułapce
Gdybym znów musiał zaczynać od zera
Nigdy nie wybrałbym kariery rapera
Sprzedałem diabłu duszę
Nigdy jej nie odzyskam, przyznać to muszę
Jednego jeszcze tylko chcę
Na pewnym poziomie opuścić tę grę
Pozostawienie tego bycia nikim taki obraz w głowie układam
I obserwowania jak to wszystko się rozpada
A największe osiągnięcie
To jako MC dorośnięcie
To pieprzone wariactwo, wszystko czego chciałem
To dać Hailie takie życie, jakiego sam nie miałem
Do życia w odosobnieniu przekonać jednak nas musiałem
Outro:
Żegnaj, żegnaj Hollywood
Proszę nie płacz nade mną, to daremny trud
Kiedy na dobre pozbawię cię swych nut
Więc żegnaj, żegnaj Hollywood
Kiedy na dobre zakończy się życia mego cud
Więc żegnaj, żegnaj Hollywood
Proszę nie płacz nade mną to daremny trud
Kiedy na dobre zakończy się życia mego cud
[ Pobierz całość w formacie PDF ]-
Archiwum
- Home
- 06.2012.00.00.Rovio - Angry Birds - Android, 00.2013.00.00.Angry Birds - By Rovio
- 06-GT-C3050-EPLIS-11, Service Manual do Tel.komórkowych, Samsung - Service Manual, Samsung GT-C3050
- 06.Do nocy tej nocy tej.., Cicho cicho pastuszkowie
- 06 Bova Ben Wojna O Asteroidy 03 - Cicha Wojna, Bova Ben
- 06-10 - Starship Troopers Roughnecks (Hydora Campaign), Starship Troopers Roughnecks
- 06 2010, 2010
- 06 KIT MODELLBAUSCHULE, KIT MODELLBAUSCHULE
- 06 Rozklad-rodziny Adolf-Kliszewicz, Kliszewicz Adolf
- 06-01 Exclusive-models 7TP, Exclusive Models
- 06. Dynastia Connellych - Hingle Metsy - Skutki nietypowej randki, Harlequin, Mini serie, Dynastia Connellych (12 z 12)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- nasza-bajka.keep.pl